Ufff... na te zdjęcia dziewczyny musiały poczekać... Za co bardzo je przepraszam! Grzechem byłoby niewykorzystanie jesiennej aury, zwłaszcza jeśli dwa kroki od domu znajduje się ogromny park. Bardzo dziękuję Magdzie i Kasi za świetną zabawę i bardzo się cieszę, że zdobyły nową sprawność harcerską: oświetleniowca :)