sobota, 17 marca 2012

urban chic

Cieplejsze słońce i chęć godnego zaprezentowania nowego outfitu bloga zmotywowały mnie do pstryknięcia pierwszych w tym roku fotek - i to nie byle komu! Przyszła pani architekt wnętrz zdecydowała się stanąć przed moim obiektywem i zaprezentować trzy strony kobiecości. Ado, pięknie dziękuję Ci za wytrwałość i cierpliwość!

zapraszam do obejrzenia efektów naszej wspólnej pracy!
 

1 komentarz:

Ad. pisze...

ja również dziękuję pani fotograf za współpracę, bieganie po mieście, dodam, że w Dzień Kobiet, co powinno jeszcze bardziej uzasadnić tematykę zdjęć, które jak mówisz oddają kobiecość w kilku wydaniach ;)za zupełnie inaczej spędzone przedpołudnie i pyszna kawkę w Grawitacji ;) (popromujemy troszeczkę ;p) a jak nie popromujemy, to sprostuj ;D