Ten Arlekin, który jest - podejrzewam - przyciskiem do papieru, oczarował mnie najbardziej

To zdjęcie jest oczywiście fotomontażem. Rzeźba jest arcyciekawa, wprost nie wiadomo, na której jej części zawiesić oko! Ale rzecz jasna nie spytałam o autora :/
W części poświęconej sztuce nowoczesnej podobała mi się jeszcze "Martwa natura" autorstwa Edwarda Szutlera, ale nie sfotografowałam jej, bo zdjęcie odebrałoby jej duszę. Jeśli kiedyś na nią traficie, będziecie wiedzieli, dlaczego. Jeśli obraz ten nie został sprzedany, powinien być w Galerii Malarstwa i Rzeźby Pawła Olejnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz